Hurraaa, udało nam się jako-tako naprawić „Error500”! Z tej okazji prezentuję artykuł Agnieszki Paterak, niedawnej wiceprzewodniczącej ze Związku Zawodowego „Razem Silniejsi”. Agnieszka prowadzi stronę Neuroatypowa, poświęconą trudnościom, z jakimi borykają się osoby neuroróżnorodne . Tematyka bliska Naczelnej, więc na poczet dalszej, owocnej współpracy -zapraszam do przeczytania tego, gościnnego artykułu.

Zanim przejdę do wspomnianego artykułu, dodam jeszcze jedną rzecz. Prawdopodobnie zauważyliście, że od dłuższego czasu nie pojawiają się już dzienniki wojenne. Zamierzam do tego wrócić, ale musiałam zrobić przerwę, bo zaczęły mi się śnić koszmary, a nikt nie chce mnie w tym zadaniu wyręczyć. (Tak, wiem, że dziwnie to brzmi, chciałam się zaciągnąć do Revdii, a mam koszmary od zbyt częstego czytania o wojnie. Tak to już jest, moje myśli krążą jak w przerębli guano.) Od grudnia jednak planuję wystartować znowu, wybaczcie mi tę dziurę fabularną.

Nie przedłużając już- zapraszam:

Dlaczego Elon Musk spał w pracy?

Jakie są mechanizmy szefów wielkich korporacji?

Czy wiesz jak wygląda praca dla mediów społecznościowych?

I czy my mamy wpływ na politykę gigantycznych platform społecznościowych?

O tym i nie tylko dowiesz się z tego wpisu. ⚡⚡⚡

Dziś pragnę poruszyć wyjątkowo modny temat w ostatnim czasie, nie byłabym jednak sobą gdybym go nie poruszyła z perspektywy, której jeszcze nikt jak dotąd nie podjął, a przynajmniej tak mi się wydaje.

Chodzi o Elona Muska, który jak pewnie część z Was już wie, od niedawna przejął Twittera.

Jego zarządzanie Twitterem zaczęło się standardowo od masowych zwolnień pracowników, podwyższania norm pracy oraz zastraszania pracowników.

Śmiem twierdzić: „dlaczego mnie to nie dziwi?”, choć w takich kwestiach wierzcie lub nie, wolałabym się właśnie zdziwić.

Dlaczego zatem mnie to nie dziwi?

Cóż – wiem jak wygląda praca w tego typu miejscu jak Twitter oraz wiem jaką mentalność mają CEO tych, wszystkich, gigantycznych miejsc.

Niezależnie od tego ile Elon w życiu pracował, jak ciężko oraz niezależnie od tego jakim jest intelektualnym geniuszem, to przede wszystkim jest takim samym człowiekiem jak my, który ma identyczne skłonności jak każdy człowiek i kruchą psychikę.

Posiadanie milionów w swojej kieszeni, obracanie nimi, daje takim osobom jak Musk poczucie wyższości, bycia niezniszczalnym, kimś – kto ma władzę oraz wpływy. To daje takie złudne poczucie, że zmienia się losy świata, bieg historii, a od tego bardzo łatwo do fiksacji na temat swojej, własnej osoby, łatwo do narcyzmu i poczucia „Bycia Bogiem”. Takie uczucie wyjątkowości powoduje, że po latach robienia tych, wielkich biznesów, ludziom zwyczajnie odbija, zaczynają wpadać w coraz bardziej absurdalne pomysły, aby za wszelką cenę zapisać się w historii świata i zmienić jej bieg.

Przykład Muska jaskrawo pokazuje właśnie takie tendencje, choć hipokryzją byłoby stwierdzenie, że tylko on jest tym złym.

Nie, nie tylko on. Cały system jest zły, który wprowadza masową globalizację rynku, powodując jego bezwzględność dla przeciętnego człowieka i wyjątkową chciwość na zyski.

Elon Musk doskonale o tym wie – wie, że jego pracownicy cierpią, jednak chęć bycia „kimś jeszcze więcej” nie wzbudza w nim empatii i chęci zmiany nawyków. To powoduje w nim manifest pokazania, że „cierpienie uszlachetnia” i nawet największe cierpienie uświęca środki.

Musk miał spać w budynku Twittera, a wcześniej w fabryce Tesli, po to aby jeszcze bardziej zmotywować swoich pracowników do ciężkiej pracy.

Brzmi jak szaleństwo, ale przecież nikt nie porusza tematu ilu tych miliarderów już dawno stało się szaleńcami oraz ilu z nich łyka liczne specyfiki psychotropowe?

W tym wszystkim największymi ofiarami są oczywiście pracownicy. W tym momencie ktoś sobie pomyśli, „no dobra – bez przesady, za te pieniądze, którzy zarabiają w tych Twitterach, facebokach, instagramach i innych szmerach bajerach, to przecież ta ciężka praca zostanie im wynagrodzona dużą wypłatą!”. Wielu ludzi, szczególnie w mniejszych miastach ogromnie mitologizuje pracę w korpo, zwłaszcza w topowych markach. To oczywiście naiwność, którą żeby nie było sama posiadałam jako nastolatka, myśląc sobie, że tam na pewno się musi zarabiać krocie.

Prawda jest jednak bardzo brutalna, otóż te wszystkie firmy prawdopodobnie nigdy by nie były aż tak wielkie, gdyby nie gigantyczny wyzysk pracowników, na których się najbardziej oszczędza, aby te firmy się mogły rozwijać.

Skąd więc mit o wielkich tysiącach na wypłatę i bajkowej pracy w korpo?

Ten mit się wziął z manipulacji, której codziennie są stale poddawani pracownicy takich miejsc:

❗„Pracuj więcej, będziesz mieć więcej”.

❗„Staraj się bardziej, a na pewno firma to doceni”.

Są też wersje argumentów dla tych pracowników, którzy są podejrzewani o kolaborację ze związkami zawodowymi, lub o wszczęcie ewentualnego buntu:

❗„Jak nie będziesz robić tego co każemy, to nie masz co się więcej pokazywać w pracy”.

❗ „Jak ci się nie podoba, to zmień pracę”.

Ja sama usłyszałam w swoim korpo, że: ❗„osoby z takim podejściem jak Twoje, która się bawi w związki zawodowe, żaden normalny pracodawca nie zatrudni”.

Reasumując, jeśli nie pomaga prośba, to pomaga groźba.

Wracając jeszcze na chwilę do tematu zarobków – większość gigantycznych marek, które znacie nie zatrudnia przeciętnych pracowników bezpośrednio.

Większość takich firm korzysta z usług firm outsourcingowych, czyli miejsc, gdzie te kupują obsługę klienta i pracowników, którzy w imieniu tych korporacji obsługują ich klientów.

Taką firmą jest między innymi Teleperformance,

która jest największą firmą na świecie w branży autsorcingowej, oferującą usługi obsługi klienta dla tych wszystkich marek.

Jak się pewno domyślacie, to firma która stosuje masowy wyzysk pracowników w krajach słabiej rozwiniętych oraz mobbing.

Żeby nie być gołosłownym Uni Global Union ostatnio opublikowało raport jak wygląda praca operatora dla słynnej platformy „Tik -Tok” w Teleperformance. (https://uniglobalunion.org/…/time-investigation…/ )

Jako była pracownica tej firmy miałam okazję realnie się przekonać, jakie tam panują warunki pracy – zazwyczaj na śmieciowych umowach za niskie stawki. (potwierdzam, pracowałam, już mnie zwolnili- przyp.red.) Na międzynarodowej konferencji dotyczącej organizacji związków zawodowych w Antwerpii, poznałam m.in. osoby takie jak ja, z Kolumbii, Filipin, Indii czy Brazylii, które opowiadały tak wstrząsające historie, że trudno teraz kupując nowy telefon, korzystając z mediów społecznościowych, czy robiąc zakupy sobie o nich nie przypomnieć ze łzami w oczach.

Jest to jednak sprawdzona taktyka globalnych korporacji, które bardzo sprytnie, dzięki temu unikają odpowiedzialności prawnej. Kiedy ktoś marce Tik-Tok zarzuci wyzysk pracowników, oni powiedzą: „przecież to nie my. My korzystamy z usług outsourcingu w Teleperformance i nie mamy pojęcia jakie warunki tam panują, bo to nie nasi pracownicy”. Teleperformance z kolei równie szybko zaprzeczy, twierdząc, że: „My nie mamy wpływu na warunki, ponieważ to klient je ustala i to na życzenie klienta wykonujemy swoją pracę „.

Wiem to stąd, że choćby osobiście podczas rozmów z głównym CEO polskich oddziałów firmy coś takiego słyszałam, próbując jako działaczka związku zawodowego wpłynąć na niego odnośnie poprawy warunków pracy.

Nawiązując jeszcze do Twittera, Tik-Toka i wszelkich mediów społecznościowych

– w społeczeństwie utarło się dziwne przekonanie, że my – użytkownicy zawdzięczamy im wszystko, bo przez to, że na tych platformach „są wszyscy” to mamy nieograniczony dostęp do treści, innych ludzi, społeczności oraz perspektyw. Nie mówię, że tak nie jest, ale na pewno to nie działa tak, że to tylko im zawdzięczamy taki stan rzeczy. Wszystkie te platformy w ostatnim czasie masowo obcinają zasięgi twórcom, aby ci kupowali coraz to droższe i nieuczciwie płatne promocje. Niby nie jest naszym obowiązkiem płacenie za korzystanie, ale jeśli nie zapłacimy, algorytm szybko nas pokara ucięciem zasięgu aż o 80%, co można zauważyć nawet na mojej stronie. Dlaczego to niesprawiedliwe? Bo większość tych, wszystkich twórców to osoby, które nie prowadzą działalności zarobkowej, a nawet jeśli, to jest ona bardzo skromna. Bo to dzięki właśnie tym twórcom, artystom oraz działaczom, ludzie chcą być na tych platformach i z nich korzystać, więc gdyby nie ci wszyscy wymienieni, to taki Facebook, Instagram, czy Twitter mógłby już prawie nie istnieć.

Dlaczego zatem to my mamy za to płacić, aby właściciele tych platform mieli na nas jeszcze większe zyski?

Moim zdaniem w takiej sytuacji jaka np. ostatnio dzieje się w Twitterze, to właśnie użytkownicy powinni najbardziej zbojkotować jego politykę kasując konta i nie nabijając im zysków, do czasu gdy sytuacja tam nie ulegnie poprawie. Można też tworzyć virale, które będą protestem przeciw temu co się dzieje.

Jednak nic nie jest bardziej cenne, od świadomości społecznej i umiejętności obrony w trudnej sytuacji.

Moim zdaniem w obecnych czasach rola edukacji i związków zawodowych, które walczą o prawa pracownicze jest kluczowa i powinna to być podstawą. Sami w pojedynkę mamy mniejsze szanse, jednak grupowo można już zdziałać naprawdę wiele. Oczywiście zmiany nie będą widoczne z dnia na dzień, bo do sukcesu dochodzi się po fali długotrwałych działań. Jednak każda forma nacisku na takie miejsca, powoduje, że ich właściciele muszą – chcąc nie chcąc, bardziej się liczyć ze zwykłymi ludźmi, którzy codziennie oni napełniają ich kieszeń. Reasumując w interesie właścicieli i zarządów korporacji jest ludzkie traktowanie człowieka, który pracuje w ich firmie, żeby ich, firmowy PR i przez to zyski nie ucierpiały.

Niewątpliwie jest mnóstwo rzeczy, które pozostają poza naszym zasięgiem jako „szarej masy”. Jednak codziennie, każdemu z nas życzę abyśmy mieli odwagę do zmiany tego, co możemy zmienić oraz pogodę ducha wobec tego, czego zmienić nie możemy. Ponadto życzę szczęścia aby nam się jedno z drugim nigdy nie pomieszało.

➡️ Zgadzasz się z tym przekazem? Podaj go proszę dalej, ponieważ na 99% takiej treść algorytm Facebooka nie polubi, przez co zasięgi zostaną mi gigantycznie obcięte.

Tekst i grafika:

https://www.instagram.com/neuroatypowa_na_insta/

➡️ Możesz mnie wspierać na: https://buycoffee.to/neuroatypowa