W dniu 22 stycznia br. we Wrocławiu i innych polskich miastach odbyły się wiece poświęcone solidarności z więźniami politycznymi w Białorusi i Federacji Rosyjskiej. W obu krajach, jak dobrze wiadomo, panują faszystowskie reżimy, które dążą do unicestwienia każdego, kto nie zgadza się z władzą. O godzinie 14 pod Fontanną na wrocławskim Rynku swoje zgromadzenie rozpoczęli wolni Rosjanie, a o 17 pod Pręgierzem – wolni Białorusini. Na obu zgromadzeniach miałem ze sobą związane: biało-czerwono-białą flagę wolnej Białorusi, niebiesko-żółtą flagę Ukrainy oraz biało-niebiesko-białą flagę wolnych Rosjan.

Wolna Rosja bez Putina

Wolni Rosjanie na wrocławskim Rynku rozdali transparenty przedstawiające więźniów politycznych putinowskiej Federacji Rosyjskiej. W Rosji, tak jak w każdym faszystowskim reżimie, przeciwnicy Władimira Putina są torturowani, nie tylko przez bicie do nieprzytomności, ale również uniemożliwianie dostępu do lekarza lub nawet toalety. Aleksiej Nawalny – lider rosyjskiej opozycji demokratycznej – po raz kolejny znalazł się w ciężkim stanie i dopiero w wyniku nacisków tamtejszych lekarzy przewieziono opozycjonistę do szpitala.

W celu ukazania innym, jak wyglądają protesty w Rosji, organizatorzy wiecu odegrali scenę, w której dwóch OMON-owców pobiło i zamknęło w awtazaku (rosyjskiej więźniarce) sześciu protestujących. OMON-owcy mieli charakterystyczne kaski i kamizelki, a protestujący z biało-niebiesko-białymi flagami skandowali “Putin do Hagi!”, tj. haskiego Europejskiego Trybunału ds. Zbrodni na Ludzkości.

Na koniec zgromadzenia wszyscy wykrzyczeli: “Wolność dla więźniów politycznych!” po rosyjsku, polsku i angielsku. Na znak solidarności z walczącą Ukrainą padło hasło “Sława Ukraini”. Jako że w Białorusi jest również coraz więcej więźniów politycznych, wzniesiono: “Żywie Biełaruś”. Wszyscy solidarnie przeciwko Putinowi i jego zwolennikom.

Zanim poszedłem, dałem znać wolnym Rosjanom o białoruskiej pikiecie, która wkrótce miała się odbyć.

Coraz więcej więźniów politycznych w Białorusi

Kolejny wiec miał miejsce pod Pręgierzem. Wolni Białorusini zorganizowali pikietę solidarności z politycznymi więźniami brutalnego reżimu Alaksandra Łukaszenki. W Białorusi jest już prawie 1500 więźniów politycznych (na ok. 15-milionowy kraj)!

W pewnym momencie można było usłyszeć krótką historię organizacji Związku Polaków na Białorusi. Opowiadano, o tym jak Łukaszenka krok po kroku pozbawiał praw polskiej mniejszości, w szczególności jak uniemożliwiał nauczania w szkołach w języku polskim. W końcu wszyscy działacze tejże organizacji zostali wtrąceni do brutalnych więzień i oczekują na wyrok(, który de facto już dawno został na nich wydany). Więźniowie polityczni w przepełnionych celach codziennie doświadczają tortur.  Wieloletni lider Związku Polaków na Białorusi, Andrzej Poczobut został wiosną 2021 r. celowo zakażony koronawirusem! Niedawno rozpoczął się jego proces.

Następnie puszczono z głośnika wolnościową piosenkę białoruską “Nasza ojczyzna” (biał. Наша радзіма) w wykonaniu zespołu Tor Band. Albowiem miesiąc temu wszyscy członkowie zespołu zostali aresztowani tylko za swoje piosenki. Zanosiło się na to niestety od dawna. Wszystkim aresztowanym grozi co najmniej 12 lat pozbawienia wolności.

Na koniec pikiety odśpiewano białoruską wersję “Murów” Kaczmarskiego i hasłem “Żywie Biełaruś” zgromadzenie zostało zakończone.


Zarówno wolni Białorusini, jak i wolni Rosjanie cyklicznie organizują wiece solidarności. Jednak te dwa zgromadzenia miały szczególny charakter. Upamiętniały one więźniów politycznych. Solidarność z nimi jest niezwykle ważna. Albowiem tylko w ten sposób można wygrać z brutalnym reżimem prześladującym demokratyczną opozycję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *