Udałam się niedawno do kina na przepiękną animację pod tytułem „ Mavka i strażnicy lasu.”

Jest to opowieść o pewnej wróżce, leśnej nimfie zamieszkującej urokliwe krajobrazy, pełne dzikiej natury. W międzyczasie poznajemy młodego muzyka, który chce uratować bliską dla niego osobę.

W tym celu ma zamiar udać się do lasu, w którym ludzie nie są mile widziani.

Wtedy Mavka spotyka po raz pierwszy Łukasza. Chłopak poznaje niezwykły, leśny świat pełen przygod oraz nowych przyjaciół.

Skradnie również serce głównej bohaterki i to ze wzajemnością. Mavka jest znana z bycia miłą oraz uprzejmą i pomocną. Z wielką przyjemnością postanawia pomóc Łukaszowi, w uzyskaniu zdrowia dla bliskiej mu osoby.

Jednak, początkowo ludzie oraz leśne stworzenia nie są w stanie żyć ze sobą w zgodzie. Są do siebie uprzedzeni, kierują się wzajemną niechęcią, stereotypami oraz uproszczeniami poznawczymi.

Relacja Mavki i Łukasza, którzy pochodzą z dwóch, różnych światów musi pozostać tajemnicą, ale ta urocza para głównych bohaterów przełamuje międzygatunkową niechęć. Mavka przekonuje się, że nie wszyscy ludzie są źli i chcą zniszczyć jej ukochany las oraz jego mieszkańców,

Łukasz zaczyna rozumieć, że mieszkańcy lasu to nie są dziwolągi, czy groźne dla ludzi stworzenia, zagrażające jego wiosce, ale istoty, z którymi można się zaprzyjaźnić.

Przyjdzie czas zmierzyć im się z różnymi przygodami i trudnościami, aby zachować własne uczucia. Czy im się uda ? Czy jednak dojdzie do konfliktu zbrojnego między ludźmi a mieszkańcami lasu, do eskalacji gniewu i nienawiści ?

Ten film animowany jest po prostu rewelacyjnym dziełem, wręcz jedną z lepszych, nowszych animacji, powstałych w ostatnim czasie. Dlaczego?

Dlatego, że z tej fantastycznej opowieści, opierającej się na tradycyjnych motywach słowiańskich, płynie bardzo głębokie przesłanie, takie jak dosadna wymowa antywojenna, pacyfistyczna.

( Zostało wyraźnie pokazane,iż toczenie walk jest okrutne, bezsensowne i o wiele lepszym rozwiązaniem jest spróbować się dogadać, znaleźć coś wspólnego, pomimo różnic, zamiast kierować się w życiu agresją oraz chciwością. )

Kolejnym przesłaniem jest ukazanie, że nienawiść spala nas od środka, a wtedy zatracimy się w niej bardzo głęboko, chociaż zawsze mamy szansę ją przerwać.

Została tutaj pochwalona postawa Mavki, polegająca na byciu miłą, uprzejmą, przyjacielską oraz pomocną, a jest to bardzo często wyszydzane oraz wyśmiewane w dzisiejszych czasach.

( Inne nimfy leśne zarzucają bohaterce, iż jest zbyt miła, a ona sama nie daje się złamać i przekonać się do zmiany swojej postawy.

Przecież to bardzo wartościowa postawa, warta naśladowana, a promowany przez inne bohaterki egoizm, zapatrzenie w siebie, agresja nie zostaną docenione, a właśnie delikatność i wrażliwe serce Mavki. )

To naprawdę pocieszna perspektywa, promowanie pozytywnych wzorców w animacji.

Warto wspomnieć, iż w tym filmie animowanym została ukazana prosta prawda życiowa, że należy kogoś poznać, zanim wyrobi się o nim opinię, lub o jakiejś grupie. Nie warto kierować się stereotypami czy zasłyszanymi plotkami.

Miłość w animacji została przedstawiona w sposób naprawdę urzekający, wzajemne ratowanie siebie, bezinteresowna pomoc ukochanym osobom.

Do tego wszystkiego przepiękna, wzruszająca ścieżka dźwiękowa, śliczne piosenki oraz nawiązanie do legend i tradycji słowiańskich w pakiecie, co równa się naprawdę mistrzowskim, poruszającym serce zagraniem.

Podsumowując, jest to prawdziwy, sentymentalny wyciskacz łez, z piękną kreską oraz wartościowym, ambitnym przekazem zarazem. Wręcz idealna rozrywka dla osób wrażliwych na sztukę.

Zdecydowanie polecam i już dawno nie widziałam tak dobrej animacji z przekazem.

By Solbi

One thought on “Mavka i strażnicy lasu – recenzja”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *