Drodzy ewentualni czytelnicy- to ja, wasz redaktor naczelny! Z wielką przyjemnością obserwuję, jak nowi członkowie redakcji prężnie rozbudowują content, a #sodomitabiałoruski napisał obszerne wyjaśnienie, dlaczego portal nosi tytuł „Obywatel wszechświata”. Nazwa została przegłosowana w redakcji i jednogłośnie przyjęta, redaktor naczelna (#lewackakurwacomakrzywyryj) podskoczyła z radości, pomysłodawca postanowił tę nazwę czytelnikom wyjaśnić, a wujaszek Maciek (#liberalnaspierdolina), nasz twórca witryny, inspirator powstania całego portalu, zmienił adres strony na właściwy. Jest nas więcej, każdy udany, ale nie wszyscy się ujawnili. Także, koledzy i koleżanki z redakcji- piszcie coś, bo jak nie, to ja będę pisać!
A tak serio, to Dżejkob (#sodomitabiałoruski) wyjaśnił tytuł, to ja wyjaśnię genezę.
Skąd się wziął ten portal?
Do założenia portalu zainspirował mnie wujaszek Maciek. Dlaczego wujaszek?- ano, bo w dość przykrym okresie, poprzedzającym start niniejszej strony, pomógł mi bardzo i pomaga nadal. To on zajął się technicznymi aspektami portalu, bo ja w tym jestem noga. I w ogóle bądźmy szczerzy, poza pisaniem to ja niewiele umiem. Ale za to piszę lepiej niż Katarzyna Michalak!
Dodam, że wujaszek Maciek i ja mamy różne poglądy na gospodarkę, ale to nie ja mu pocisnęłam od liberalnych spierdolin! Usłyszał to kiedyś, od kogoś. A my sobie „wrzucamy” w żartach, jak to między przyjaciółmi. Panu Awarii cisnę regularnie od sodomitów białoruskich, a on na to, że mam krzywy ryj. Skąd te niewybredne żarciki? Z jedenastego listopada.
Otóż stoimy my sobie na murku otaczającym wejście do metra. Ja mam swoją wyjebistą tęczową flagę z trzema strzałami, on flagę wolnej Białorusi, ale do kamizelki przypiął sobie, moimi agrafkami zresztą, flagę tęczową. Z podziemi wychodzi jakiś naziol i:
–Patrzcie, sodomita białoruski!
Kazałam naziolowi spadać na bambus, na co on poinformował mnie, że z moim krzywym ryjem nie powinnam się w ogóle pokazywać na ulicy.
Niby śmieszne to nie było, ale jedenastego cały wieczór cisnęliśmy z tego niemałą bekę, a podczas gry w radomską pocztę fraza o sodomicie pojawiała się regularnie. A kto zgadnie, jakie mamy nicki na czacie na facebooku?
No ale miało być o portalu…
Portal początkowo miał adres asik.media.pl. ASIK był to skrót od słów Aktywizm, Socjalizm i Kapitalizm, a jednocześnie moje imię (w zasadzie jeden z wariantów, bo mam ich sporo. Tylko nie nazywajcie mnie Joasią). Nie mieliśmy pomysłu, wujaszek Maciek stwierdził więc, słusznie, że zaczniemy bez. Dał impuls do działania. Ale zanim zabrałam się do pisania, to sporo czasu minęło… Spoiler alert: wasz redaktor naczelny ma ADHD, a medikinet przyjmuje dopiero od niedawna. Wszyscy, którzy myślą, że to fajne zaburzenie, bo ma się dużo energii… Wiecie co? Spadajcie. Albo nie, może po prostu nie macie wiedzy. Spokojnie, i o tym będzie pisane. Ale to, ostrzegam, dłuuugi temat.
Póki co, poczułam się trochę jak dwunastolatka, pisząca notkę na blogaska i czekająca na komcie xDD. Owszem, prowadziłam kiedyś „blogaska”, ale jakoś nie udało mi się zdobyć grona czytelników, bo nie sprzedawałam za „komcie” szablonów z fotoszopa i miałam za mało brokatu. No i, przyznaję, nie byłam wytrwała w reklamowaniu się. (Kto zgadnie, dlaczego?). Teraz nie jestem sama, a nasz portal ma dość zróżnicowany koloryt, jak pisał wujaszek Maciek:
O pozostałych Obywatelach Wszechświata z załogi będzie następnym razem, a tymczasem dobranoc, smacznej kawusi rano (jak już jesteśmy w blogaskowych klimatach).
*
*
*
PS. Chciałam te sentymentalne nawiązania do „blogasków” zilustrować kiczowatym gifem rodem z lat 2000. Co podpowiedział mi Gugl?
Co prawda w moim prywatnym rankingu „szowinistyczna męska świnia” jest numero uno, ale i „liberalna spierdolina” ma swój urok 🙂
A to jesteś szowinistyczną świnią? Osobiście nie zauważyłam
Dla sióstr z sekcji Genetrix 🙂
Z siostrami. Archeo mogę konie kraść.